Autor Wiadomość
Hambarr
PostWysłany: Nie 20:04, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Mówiłam, że jestem niewyczerpalnym źródłem info o Johnnym...ale bez przesady:) Wiem, że ten facet spiewa w refrenie - "have a little faith in me". Wiec chyba taki jest tytułSmile
EDIT:
Sprawdziłam: rzeczywiscie ma taki tytułSmile
Little Fairy
PostWysłany: Nie 18:46, 02 Wrz 2007    Temat postu:

super film!!!! piękna muzyka
a ja lubię scenę gdy Sam i Joan leżą w łóżkach i leci w tle taka śliczna piosenka.... Hambarr jak ona się nazywa???
abso
PostWysłany: Nie 17:16, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Hambarr napisał:
Szczególnie uwielbiam scenę gdy wszycy troje siedzą przy stole i Joon mówi do Sama "musimy mu powiedzieć" (wiadomo co:P). Znam ja na pamięc w orginale - strasznie mi sie podoba:)



Hambarr zgadzam się z toba:DAle potem zaczyna się ostro i ja wtedy płacze.Jak zwykle.
Hambarr
PostWysłany: Nie 16:28, 02 Wrz 2007    Temat postu:

widzałam wczoraj po raz drugi:) Po prostu kocham tą scene w barze. Johnny swietnie udaje Bustera keatona. Nic dziwnego, że chcieli wziąść go do filmu o Chaplinie:) Szczególnie uwielbiam scenę gdy wszycy troje siedzą przy stole i Joon mówi do Sama "musimy mu powiedzieć" (wiadomo co:P). Znam ja na pamięc w orginale - strasznie mi sie podoba:)

Podpisuje się pod abso - film świetny, jedna z najlepszych ról Johnnego:)
abso
PostWysłany: Nie 14:30, 02 Wrz 2007    Temat postu: Benny i Joon

Krótki opis:
Benny prowadzi warsztat samochodowy i opiekuje się swoją chorą psychicznie siostrą. Jednak nie zawsze jest w stanie jej upilnować. Dziewczyna ta jest bowiem piromanką uwielbiającą podpalać różne rzeczy tylko po to, żeby zwrócić na siebie uwagę. Pewnego dnia Benny przegrywa partię pokera i musi zaopiekować się również Samem, chorym psychicznie kuzynem swojego przyjaciela. Sam przeprowadza się do Benny'ego i zakochuje się w Joon.

Wczoraj obejrzalam go razem z koleżanka.
Film bardzo mi sie spodobał.
Johnny w tym filmie ukazał,że jest naprawde mega świetnym aktorem,co nie twierdze że w innych filmach nie gra równie dobrze.
Bardzo wzruszajacy,a jak Benny spoiler:
Johnnego wywalił z domu to sie rozplakalam.
koniec spoilera

Ale jak to w komediach to sie
spoiler:
dobrze skonczyło.Byli razem Smile Naszczescie,bo wtedy bym sie rozplakala Very Happy
koniec spoilera!

A Johnny z tym żelaskiem Very Happy No i jeszcze te świetne
numery napoczatku jak podkładał głos kobiecy Very Happy

Mam nadzieje,że będe mogła jeszcze raz zobaczyć ten film.
Polecam!

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group